Hej!
Wiem, że znowu długo mnie tutaj nie było, ale ostatnio
naprawdę mam mało czasu. Nie chcę, żeby moje posty były mało ciekawe, więc wolę
dodawać je rzadziej, ale poświęcać im więcej uwagi i bardziej się do nich
przykładać. Czas po świętach to moment kiedy mam trochę czasu wolnego i mogę przygotować
jakiś post na mojego bloga. Wracam więc do Was z kolejnym postem, który
szczerze mówiąc powinien pojawić się tutaj jakieś dwa miesiące temu.
Mianowicie skusiłam się ostatnio na pierwsze zakupy ze
strony Deezee.pl . Słyszałam już o tym sklepie bardzo dużo pozytywnych opinii,
nie tylko od moich znajomych, ale też wiele gwiazd czy blogerek kupuje obuwie z
Deezee. Muszę przyznać, że naprawdę byłam zadowolona z przesyłki. Nie dość, że
dotarła ona do mnie w bardzo krótkim czasie to zachwycił mnie też jej wygląd.
Super opakowane pudełka i jak zwykle jakiś gift do zakupów – tym razem dostałam
plastry Compeed (których już wcześniej używałam i też polecam!). Dodatkowo na
stronie była akurat promocja, o ile dobrze pamiętam to -30% na obuwie w kolorze
czarnym i -50% na sandały. Polecam często zaglądać na stronę Deezee, bo
naprawdę można trafić na jakąś niezłą okazję promocyjną, które pojawiają się
tam co jakiś czas.
Pierwsze, na co się skusiłam były czarne szpilki „cięte” w
szpic. Klasyczny model, obowiązkowy must have w szafie każdej kobiety. Idealnie
pasują do każdej kreacji, nie tylko eleganckiej sukienki wieczorowej, ale też
do jeansów czy jakiejś sportowej stylizacji.
Miałam je na sobie kilka razy i buty okazały się naprawdę
wygodne. Nie polecam jednak zakładać ich na bose stopy, szczególnie w ciepłe
dni, bo o obtarcia nie jest ciężko ;) Co do rozmiaru, choć początkowo trochę
się obawiałam o to, że buty nie będą pasowały, udało się trafić.
Kolejne buty, na które się zdecydowałam były wiązane sandały a’la rzymianki. Szczerze mówiąc najbardziej skusiła mnie na ich zakup obecna wtedy promocja ;) A decyzji nie żałuję. Najlepsze sandały jakie dotąd miałam. Są przede wszystkim wygodne i nie obcierają stóp. Przechodziłam w nich cały dzień i kiedy je zdjęłam nie było żadnych śladów obtarć ani odcisków.
I kolejną, ostatnią parą butów jaką kupiłam są
beżowo-kremowe buty na obcasie. Polowałam na nie już od dawna i poleciła mi je
koleżanka, która była z nich bardzo zadowolona. Buty są przepiękne, ale jak dla
mnie chyba jednak zbyt wysokie. Mam problemy z kostkami i tak wysokie buty
bardzo mi je obciążają. Zastanawiam się nad tym, aby je sprzedać, bo raczej ich
nie założę i też nie chcę żeby leżały w
pudełku. Jeśli ktoś byłby zainteresowany możecie się do mnie odezwać w
komentarzu i jakoś się dogadamy.
Mam nadzieję, że post Wam się podoba. Teraz zastanawiam się
nad kolejnym zakupem z tej strony, bo myślę, że warto skorzystać, ale może poczekam
jeszcze trochę na jakąś ciekawą promocję ;)
Następny post postaram się dodać, jak tylko znów znajdę
trochę czasu i na pewno podzielę się z Wami czymś nowym.
Pozdrawiam!
Bardzo mi się podobają,uściski :-)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, pozdrawiam :)
Usuń